Cała sytuacja z epidemią koronawirusa mnie przerasta, a wszechobecny chaos tylko nasila ten dyskomfort. Gdy rząd wprowadzał pełny lockdown pukałem się w głowę bo przecież każdy rozsądny człowiek wiedział, iż jest on nie do utrzymania na dłuższą metę. Wyśmiewali mnie - przecież nawet na tym forum byliśmy świadkami histerii maseczkowo-izolacyjnej. Dziś na podstawie w zasadzie tych samych danych na podstawie których wprowadzano pełny lockdown...