"Zdaniem śledczych, Dariusz S. zdradzał objawy choroby psychicznej na długo przed popełnieniem zbrodni" W tym czasie był specjalistą w spółce Energa i aktywnym działaczem PiS. Czy nikt nie widział "zdradzanych objawów" czy też bycie działaczem PiS trudno odróżnić od choroby psychicznej? https://wiadomosci.wp.pl/byly-dzialacz-pis-zabil-nozem-zone-nowe-informacje-w-sprawie-6535209995798145a