Dziękuję P.T. Coronavirusowi za nieoceniony wkład w rozwój przyjaźni między mną i przyjaciółmi. Od pewnego czasu znajomi, których nie widziałem od lat albo okoliczni mieszkańcy, których bym nigdy nie podejrzewał o przyjaźń ze mną odzywają się róznymi drogami (Fejsbuk z dzieckiem Mesendżerem, WhatsApp i inne) zaczynając od "Cześć" albo "Dzień dobry Panie Doktorze" pytając dla niepoznaki "Co słychać?" po czym przechodzą do rzeczy: proszą o...