Już się gubię. Jak to w końcu jest z maksymalnym czasem izolacji? Jest jakaś górna granica określona? Niby pacjent ma nie mieć objawów z układu oddechowego przez 3 ostatnie dni izolacji. Co jeśli komuś przełuża się kaszel przez parę tygodni (u mnie przy każdym przeziębieniu kaszel trwa minimum miesiąc)? Ma być w izolacji przez np 1,5 miesiąca? Przepisy mówią o maksymalnym 20-dniowym czasie izolacji osób immunoniekompetentnych. Ale co to...