Rozważam naukę jakiegoś innego języka niż angielski. Kiedyś nie byłam świadoma jak ważny w rozwoju lekarza jest język. Narazie jestem na specjalizacji i nie biorę pod uwagę emigracji. Moje przemyślenia: hiszpański- czołówka jesli chodzi o rozpowszechnienie; przyjemny dla ucha, zastosowanie w przypadku bliższych i dalszych podróży, ale czy przyda sie w medycynie? niemiecki- „twardość” jest dla mnie trudna do przeskoczenia, paskudny język,...