38-letni mężczyzna, mój kolega weterynarz, bez chorób przewlekłych. Od 3 tygodni bardzo uporczywy kaszel, SARS-CoV 2 PCR neg w ubiegłym tygodni negatywny. Mieszka w Szewcji. Zrobił sobie zdjęcia we własnej pracy więc nie wiem czy są diagnostyczne. Dostał syropek na kaszel w przychodni. Do pracy nie może za bardzo wrócić, bo go z tym kaszlem nie chcą.