No to już wiemy. Wariant brazylijski wirusa (E484K z mutacją dotyczącą białek "kolca") jest groźny dla ozdrowieńców. Nie znamy jeszcze szansy zachorowania, podawane dane wahają się od 25 do 65% (pewnie bliżej tej pierwszej wartości). Szczepionki? Wg firm działają ze skutecznością mniejszą o 10-20%. Czyli pewnie mniejszą o 20-30%. W Anglii ten wariant już jest na pewno. Pewnie też w Hiszpanii i Portugalii. W Polsce pewnie będzie najpóźniej...