Dla tych, którzy nie kojarzą - pracuję w sieciówce udzielając teleporad na czacie (dorośli, dzieci, od niedawna też po angielsku). Robię to już od 7 lat, z tym, że dopiero od 2 wystawiamy na czacie recepty, a od ok. roku doszło wystawianie zwolnień. Zależy mi na tej pracy, bo z powodu niepełnosprawności nie nadaję się do innej, i to nie tylko do stacjonarnego przyjmowania, ale też niespecjalnie do porad telefonicznych, czy też video. Zaczęli...