"Po 24 godzinach dyżuru lekarz zostaje jeszcze na kolejnych 12, by pomóc. Na razie jakoś sobie radzimy dzięki ogromnemu poświęceniu ludzi, którzy tu pracują. Potrzebujemy jednak więcej lekarzy, pielęgniarek." – alarmuje dr Jacek Nasiłowski, pulmonolog ze Szpitala Narodowego. https://premium.wprost.pl/10432759/sytuacja-w-szpitalu-narodowym-jeden-lekarz-na-30-pacjentow.html