Jestem ze Śląska. Właśnie odebrałam wezwanie do pracy na oddziale covidowym, na 2 miesiące, mam się stawić tam od poniedziałku 12.04. Zasadniczo pracuję w POZ na wsi, gdzie nie ma zbyt wielu lekarzy, więc ostatnio roboty jest w opór, plus w por. kardiologicznej. Mogę się odwołać, ale nie wstrzymuje to biegu sprawy; mogę iść na L4 ale to tylko odwlecze te 2 miesiące. Serio mogą tak zrobić??? Ktoś tak miał???