Wczoraj teleporada u babeczki w 8 tyg ciązy . Dziecko zachorowało na ospę wietrzną , babka ani nie chorowała ani nie była szczepiona . No to ... trzeba podać. Ostatni raz miałem taka sytuację 3 lata temu , wtedy oddział zakaźny w Chorzowie bez problemu załatwił sprawę . Teraz leczy się tylko Covida , oddziały zakaźne odmawiają przyjęcia . Jak to dalej poprowadzić??