Pacjentka właśnie wróciła ze szpitala. Kazałem dzwonic na pogotowie bo miała poważną duszność w przebiegu covid. Leżała dwa tygodnie. Na oddziale Ginekologii. Wróciła. Skarży się, że jeszcze ciężko oddychać i że ma arytmię. A odczuwała pani? Tak, od czasu tego wirusa. Osłuchuję.... na ucho migotanie przedsionków. Zaglądam do karty informacyjnej. O czynności serca uwag brak. A miała pani robione EKG? Nie! Na pewno? Na pewno. Kurtyna.