W hamerykańskim Disneylandzie jest problem. Otóż atrakcja wokół bajki o królewnie Śnieżce "od zawsze" kończyła się tak, że książe budził Śnieżkę pocałunkiem. No i teraz już się nie da. Skoro Śnieżka śpi, to nie może wyrazić zgody na pocałunek, czyli książę, całując ją, tak naprawdę ją gwałci i dzieci to oglądają. No horror po prostu. I dlatego umrzeć jest lepiej niż...