"Wczoraj w nocy zmarł doktor Leszek Pabis, 39-letni anestezjolog ze Specjalistycznego Szpital im. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Zmarł we własnym domu, po kilkudziesięciominutowej reanimacji. Lekarze z wałbrzyskiego szpitala są zszokowani. – To się musiało tak skończyć – mówią w rozmowie z reporterem dziennika rozgoryczeni lekarze z wałbrzyskiego szpitala. – Sytuacja jest dramatyczna – deficyty kadrowe są ogromne, samych anestezjologów w tym...