Przychodzi baba, ok 45 lat do lekarza z objawami bólowymi(ale bez osłabienia) kończyn dolnych i górnych od kilku mięsięcy, bez gorączki, z poranną sztywnością całego ciała trwającą ok 30 min. Największy ból wywołuje ucisk w okolicy dołku tabakiery na nadgarstkach. Ból nasila się w nocy, czasami budzi to pacjentkę. Rzadnych zmian skórnych! OB i CPK w normie, natomiast CPK ok 170(sprawdzone 2 krotnie). Po za tym jest prowadzona w Poradni...