Temat nudny i przegadany tutaj do podszewki. Dlaczego znów mi wrócił? Bo kolejni znajomi , płci obojga, rozwodnicy, wycofali się z kolejnych związków. Jeden kilkuletni, drugi blisko dwuletni. Osoby w wieku między 48-58 lat. Bo że samemu jednak lepiej. Hę? Od kiedy? Przecież koszty życia o połowę mniejsze, podział ról na te od śrubek i te od garów. Szklanka wody- na starość i w chorobie . Seks ( jaki seks, geriatrio???!!!l, obrzydliwe)...