Taka sytuacja, pacjent zapisany do przychodni na wizytę, spóźnia się, okazuje się, że szedł do przychodni i 200m przed nią stracił przytomność, świadkowie wezwali pogotowie, nikt nie zaszedł do lekarzy z przychodni, przyjechało pogotowie i stwierdzono NZK w mechanizmie asystolii podjęto reanimację, która okazała się niestety nieskuteczna, przyjechała policja i zwróciła się do lekarza o wypisanie karty zgonu. Czy lekarz do którego zapisany był...