Trafiają czasem do neurologa pacjenci, przeważnie młodzi, na visus znerwicowaniu, często typ korpo-szczurka których gdy słuchasz to myślisz sobie: " boże, kolejny wariat / kolejna psychiczna. A to im drętwieje w klatce piersiowej, a to mrowią stopy, a to są rozdrażnieni, a to im w sercu kołacze, spać nie mogą, a to im język spina, a to pocą się w nadmiarze albo w niedomiarze, a to w uszach im piszczy. Najczęściej mają już za sobą długą...