Przykra sprawa: pacjent, 18 listopada dopuszczony przeze mnie do szczepienia na grypę, wkrótce potem trafił w ciężkim stanie na oddział covidowy, niedawno zmarł. Nie był obciążony chorobami przewlekłymi, przynajmniej w świetle naszej dokumentacji. Rodzina zarzuca nam dopuszczenie do szczepienia człowieka chorego. Podobno zaraz po zaszczepieniu otrzymał pozytywny wynik testu, na który udał się wcześniej, na własną rękę (i dlatego nie był...