Podtytul: you can't make this shit up. Dziennikarka z Nowej Zelandii pracowala w Afganistanie, razem ze swoim partnerem, fotografem z Belgii. No i tak wyszlo, ze zaciazyla. Chcialaby urodzic w jakims bardziej cywilizowanym kraju. W Belgii jej nie chcieli,,bo nie jest rezydentka. Do Nowej Zelandii nie chca jej wpuscic- do jej wlasnego kraju. No to zwrocila sie do talibow z prosba o pomoc i ja uzyskala. Ona, niezamezna i ciezarna. Talibowie...