Koleżanka od wielu lat walczyła z trądzikiem, stosowała wiele róznych antybiotyków, maści, z różnym efektem, ale jeśli juz pozytywnym-na krótko. W końcu jej dermatolog zastosowała Roaccutane - zażywa od 20 lutego, na początku 40mg (5 tyg) teraz 60mg, najpierw ze słabym efektem, ale po 8-10 tygodniach efekt pozytywny, obecnie bez wyprysków, ale z coraz bardziej dokuczliwym obrazem wysuszonej skóry - zaczerwienienie i swędząca, luszcząca się...