Rezydent evil czyli nasze kłopoty z rezydentami

Mam raczej krytyczną niż pochlebną opinię o rezydentach, ale zdarzają się prawdziwe diamenty. Częściej jednak mam do czynienia ze żwirkiem a chyba najgorsze są przypadki "estetozy". Tak prywatnie określam postawę typu "A po co mam wiedzieć jak wygląda i jak się leczy chorobę która zdarza się raz na milion? Przecież i tak będę zajmować się medycyną estetyczną i tylko potrzebuję papierka". A jakie wy macie kłopoty z rezydentami? A może jest...

Komentarze (15)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej