Wiem, że to bardzo osobiste, ale może jednak...Tak strasznie trudno wychowywać faceta , a ja mam dwóch synów. I będą kiedyś mężami i ojcami (mam nadzieję). Ale Wy jesteście z jakiejś innej bajki.... Przeczytałam "Mocne matki , mocni synowie" . I parę innych rzeczy. I nadal jest trudno. Zawsze sobie wyobrażałam, że będę miała same córeczki , w mojej rodzinie był babiniec, dzieci wychowywane przez mamę, babcię i ciocię, żadnych dziadków, tata...