Mieszka u mnie Tamara z dziećmi od ponad 3 miesięcy. 3 dni temu ból brzucha, krwawienie, szpital, poronienie zagrażające. 7 tyg ciąży, była kilka dni w Ukrainie w okolicy świąt. Ciąża się utrzymała. To będzie jej trzecie dziecko. Chyba dzisiaj wyjdzie ze szpitala. I teraz co dalej - ona chce wracać do domu, ponad 400 km, najlepiej pojutrze. Boję się ją zawieźć, bo co będzie jak zacznie ronić po drodze? I boję się ją wysłać samą. Nikt z rodziny...