Mam do was trochę abstrakcyjne pytanie. Jak według was wyglądała by sprawa Ukrainy gdyby dzisiaj 2 kadencję rządził Donald Trump? Oglądam różnych analityków. Nawet takich którzy mówią z sensem no i większość zgodnie podkreśla... Dzięki Bogu że to nie Trump bylibyśmy straceni.