Ja jako bomiś

Dopadło mnie. Boli mnie gardełko, od rana. Nie mam gorączki, nie mam nalotów, nie mam anginy. Jednak ból jest tak przeokropny, ze mam wrażenie jakby mnie zatykalo w tym gardle i jednoczesnie paliło. Przełykanie boli, mówienie boli. Myślałem ze Halls czarne (extra strong) pomogą. Nie za bardzo… Jak sobie ulzyc? Dodaje wątek do psychiatrii, bo może mam coś z głową? ;)

Komentarze (170)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej