Powiedzcie mi, jak to jest, dość często jestem na operacjach, podczas których używają RTG. Mam fartuch oczywiście, ale osłonek na tarczycę niestety wiele nie ma i zwykle ktoś już je weźmie. Mimo fartucha i tak mam odsłonięte większość ciała - a przecież nie tylko narządów tzw. wrażliwych nie można naświetlać. Zastanawia mnie też fakt, że drzwi na bloku operacyjnym oddzielające sale od siebie czy sale od korytarza, nie są zrobione z ołowiu, to...