Słuchajcie : wczoraj byłam w szoku. Rozmawiam z koleżanką ( poważna i normalna osoba) I się zaczęłam śmiać: że ktoś znajomy był u wróżki i ma nie po kolei w głowie bo niby co taka baba powie ? " uuu , w pracy jakaś wredna kobieta z czarnymi włosami ". " myśli o Tobie blondyn przystojny" " uważaj na zdrowie w styczniu" I tym podobne dyrdymały ogólne jak w horoskopach. A ona na to jak najpoważniej ze ona też była i się sprawdziło, a...