Kto się zdecydował wracać do miejsca które wcześniej z różnych przyczyn organizacyjno/ finansowych opuścił ? Czy po powrocie było; lepiej ?? Inaczej ?? Czy to jednak była poważka ( bo dalej nic się nie zmieniło)? Czy traktuje się lepiej takiego " powrotnika" ? Czy gorzej? Jakie macie odczucia.