Jestem na wakacjach w Turcji. Spotkałam tutaj całą rodzinę ok. 12 osób z niepełnosprawną córką ok. 13 lat. Nie wiem na co choruje dziewczynka, widoczna jest wielka blizna okolokręgosłupowo oraz blizna na brzuchu. Wczoraj graliśmy drużynowo w "darty", dziewczynce bili brawo, kiedy nawet nie trafiła lotkami w tarczę, dawali jej rzucać z bliższej odległości. Kiedy stoi w barze po colę, obsługiwana jest poza kolejnością. Tak sobie wczoraj myślałam...