Wydajecie swoje cięzko zarobione pieniądze jak leci,czy z uwagi na to,co sie dzieje zaczynacie planowac wydatki "z głową" Z czego można trochę zrezygnowac,żeby przytulic pieniążki do portfela. Jak wychodzicie z domu,wszystko zgaszone? Chemia trochę tańsza,kosmetyki tez. Odziez zimowa zostanie z zeszłego roku? 3-letni iphone zostanie na następny rok? Zabiegi kosmetyczne samemu lub u koleżanki Co przyszło Wam do głowy w tych ciężkich...