Nagranie z wizyty Tuska na Kremlu w 2008 r. Dziękował Putinowi za „odczytanie sygnałów” i zapewniał, że chce naprawić relację z Rosją po rządach braci Kaczyńskich. Politycy PO próbują przypisywać prorosyjskość polskiemu rządowi a tymczasem ich szef 3 miesiące po zdobyciu władzy umizgiwał się do Putina w tak poniżający sposób, że aż wzbudził zażenowanie ruskich. https://mobile.twitter.com/SamPereira_/status/1569385729356070913