Wyobraźmy sobie taką sytuację: Polska zmienia organizację wypłaty świadczeń w wypadku niezdolności do pracy. O tym, czy ktoś zdolny lub niezdolny przestają decydować „kwity” od lekarzy , obojętnie jakiej specjalności, a zaczyna decydować badanie przez lekarza ZUS. Lekarz taki pracuje na etacie, tylko i wyłącznie w ZUS. Nigdzie indziej. Wyobraźmy sobie, jak by to zmieniło rynek usług medycznych i wizyty pacjentów