Niedługo minie rok od podjęcia przez MZ kontrowersyjnej i dziwacznej decyzji o dystrybucji Lagevrio przez POZ z pominięciem normalnego obrotu aptecznego. Pomimo licznych protestów środowisk zainteresowanych dostępem pacjentów do optymalnego leczenia (załączam), MZ dalej brnie w to kuriozalne rozwiązanie. Lek do wielu przychodni nie dociera. Właśnie otrzymałem od ministerstwa odpowiedź w tej sprawie, która jest urzędniczym bełkotem (w...