Pomost

Do San Marco we Florencji pojechałam nieszczególnie skażona wiedzą, czyli nieprzygotowana teoretycznie. Poza przypadkowo znalezionym (jakże rozczulającym!) rozdziałem Herberta i kilkoma zasłyszanymi opowieściami o Anielskim Bracie , które kiedyś dotarły do moich ignoranckich uszu i opuszczając je, zostawiły nikły ślad na pojedynczej szarej komórce dyndającej w przestrzeni między nimi. Z Fra Angelico łączyła mnie tylko (a może „aż”) jego...

Komentarze (52)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej