Przed chwilą była u mnie matka z dziewczynką 6 lat z prośbą o zwolnienie z zajęć z zerówki. Pytam co to za przedszkole i co tam robią skoro potrzebne jest zwolnienie: no literek się uczą i cyferek (dziewczynka w międzyczasie wymienia literki dzieląc je na samogłoski i spółgłoski). Dziewczynka w stanie dobrym, objawy infekcji całkowicie ustąpiły. Przyszli do lekarza. Prywatnie. W sobotę. Po zwolnienie z zerówki. :D