Hamak zdjęty. Opony zmienione na zimówki w ostatniej chwili.Do karmnika nasypane. Woda z beczek powylewana. Begonie w donicach zginęły w jedną noc. Natomiast jedna z róż...Zobaczcie sami. Nie wiem, czy przetrwa, wygląda, jakby zima ja zaskoczyła... Byle do wiosny!