Kolejna miesięcznica smoleńska i kolejny cyrk. Tym razem policja wynajęła wysięgnik, by pilnować lotnej brygady opozycji. Jedyny godnym rozwiązaniem było zachorować na psią grypę i iść na ZUS ZLA. Tutaj cytat: Na innym nagraniu wykonanym już ze środka mieszkania na drugim piętrze kamienicy widzimy dwóch policjantów stojących w koszu strażackiego wysięgnika. Zdarzenia relacjonuje aktywistka: Nie ma nas na placu, ponieważ byliśmy pewni, że...