Po wypowiedziach Tuska i innych "silnych ludzi" z PO oraz potencjalnych przystawek (P2050, PSL, Lewica) widać, że uważają że wygraną mają w kieszeni. Programu wyborczego oficjalnie nie ma, ale wiadomo, że chcą głębokiego przeorania Polski lewackimi ideologiami jak również powrotu naszego kraju do roli źródła łatwych pieniędzy, taniej siły roboczej i potakiwacza na arenie międzynarodowej dla Niemiec. Ale mówi się, że pycha kroczy przed...