Witam. Jak zapatrujecie się na kolejną specjalizację: medycynę pracy po medycynie rodzinnej? Jak wygląda specjalizacja w obecnych czasach - tryb pozarezydencki (wolontariat/ najniższa krajowa?)? Warto? Chciałabym mieć jakąś odskocznię od poz - możliwość rozwoju. Po rodzinnej zostaje medycyna sportowa, geriatria którą nie jestem zainteresowana i medycyna pracy. Pozdrawiam koleżanki i kolegów!