nawiedza moją ulicę w mieście stołecznym od zachodu słońca co noc. Najpierw w zimie mieliśmy wszystko zryte przed domem. Teraz pojawiły się takie jakby małe rowki, zastanawialiśmy sie, co to za zwierzę. Kreciki? Myszy jakie? Zagadka rozwikłana. Małe ryjki ćwiczą rycie. Mój mąż urzeczony, że takie słodziaki, a "te matki takie troskliwe, tak się denerwują, że im się te małe rozłażą" ( ulica dość ruchliwa, taka z autobusami miejskimi, a stado...