Czy to ma jakiś sens?

Pacjent po usunięciu tarczycy z powodu raka, ustawiony na Euthyroxie 1 x 150 mikrogramów, kontrolne tsh zawsze w normie (i nie jakoś skrajnie), czuje się dobrze. Po wizycie w centrum onkologii zostaje przestawiony na: 6 x 150 i 1 x 175. Robi jakąś różnice te 25 mikrogramów raz w tygodniu czy ktoś się tam wygłupia?

Komentarze (12)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej