To nie jest recenzja. Kilka nieposkładanych myśli. Mam nadzieję, że również się podzielicie swoimi. Mnie się film bardzo podobał. Tomasz Raczek napisał na filmwebie: "Ten film to nie jest widowisko tylko skan mózgu geniusza uwikłanego w politykę i historię. Doskonałe aktorstwo, muzyka, zdjęcia. Kilka genialnych scen. Za długi" Zgadzam się, że za długi i że doskonałe aktorstwo, muzyka, zdjęcia. Nie wiem tylko czy można go nazwać skanem...