Czy Wasze pociechy planują bądź poczyniły kroki do tego aby pójść w Wasze ślady i zostać lekarzem/lekarką? Czy może chcecie, aby obrały inną ścieżkę kariery i nie namawiacie ich na medycynę? Czy lekarskim dzieciom jest łatwiej na studiach i później na rezydenturze?