Pogrzebanie żywcem, czyli co niektórzy robią, żeby ukryć własne błędy

Powiadają, że lepiej wypuścić dziesięciu winnych niż skazać jednego niewinnego. Cóż, moja Izba ma odwrotne priorytety. Znacie moją historię. Dostałam się na wymarzoną rezydenturę, jednak popadłam w konflikt z kolegami. Chodziło o koleżankę, która rozbierała się dla kariery. Dzięki temu dostawała 75% procedur, choć rezydentów było pięciu. Oczywiście ja mogłam tylko robić papiery. Pyskowałam za głośno, skarżyłam się zbyt wielu osobom....

Komentarze (395)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej