granice odpowiedzialnosci

Kolega-chirurg opowiedzial mi taka historie: w ubiegly weekend mialem dyzur takze dla drugiego naszego campusu, na ktorym normalnie nie pracuje. Na SOR przyszedl 4 dni wczesniej pacjent, dosc mlody, z pourazowa odma oplucnowa, ktora stopniowo narastala. Poniewaz teraz juz ta odma zaczela pacjentowi dokuczac, zalozylem drenaz. Kontrola: wszystko gladko, pacjent czuje poprawe i jest zadowolony. Kilka godzin pozniej dostaje spanikowany telefon...

Komentarze (42)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej