co poradzić pacjentce, która ma dyskopatię L5-S1, w wywiadzie 1x zaostrzenie - "wypadnięcie" i długotrwała rahabilitacja (5 m-cy), potem kilkakrotnie mniej nasilone zaostrzenia. Nie pracuje fizycznie, zaostrzenia związane są ze złą postawą, tłocznią brzuszną etc. Obecnie jest w ciąży i bojąc się kolejnego wypadnięcia w trakcie porodu upiera się co do cięcia cesarskiego. Jako lekarz rodzinny mam jej doradzić. Czy macie takie doświadczenia???