Mam nadzieję, że uda mi się zrozumiale opisać. Miejsce akcji: porady na czacie w sieciówce. Ważny szczegół:do porad anglojęzycznych jest niewielu lekarzy na dyżurze, zazwyczaj 1-3. Rano mam pacjenta z infekcją (sądząc po nazwisku Portugalia lub Ameryka Poludniowa) z prośbą o przedłużenie zwolnienia. Jako że pierwsze zwolnienie zostało wystawione zdalnie (4 dni temu), nie ma poprawy, doszedł mokry kaszel, kieruję na wizytę stacjonarną. Pacjent...