Holenderscy policjanci pobili i aresztowali dwóch piłkarzy Legii Warszawa i prezesa klubu. Szykanowano kibiców. A wszystko to dlatego że byli Polakami. Co innego gdyby byli Murzynami prosto z Lampedusy - takich przyjęto by pewnie z honorami. Premier Morawiecki zażądał wyjaśnień od władz Holandii.