Ta kampania jest podła, pełna fauli, ale czasami po prostu chce się rzygać. Oto nazajutrz po fatalnym występie Tuska w debacie dwóch czołowych generałów podało się do dymisji. Parę miesięcy temu weszli w dziwną polemikę z Ministrem Obrony Narodowej i wtedy chyba należało ich zdymisjonować. Teraz wszystko wskazuje, że są dogadani z Tuskiem i "uruchomiono" ich w dogodnym momencie, żeby przykryć fakt że król jest nagi.